Kryptowaluty – dziecko niskich stóp procentowych, ofiara ich podwyżek

Kryptowaluty – dziecko niskich stóp procentowych, ofiara ich podwyżek

18 - Maj - 2022 — 2•min

image

Od listopada zeszłego roku kapitalizacja całego rynku kryptowalut spadła o 1,6 biliona dolarów, tracąc w sześć miesięcy ponad 50% swojej wartości. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca dwie główne kryptowaluty Bitcoin i Ethereum spadły o odpowiednio ponad 25% i 30%. Rynek wart pod koniec 2021 roku 2,9 biliona dolarów obecnie warty jest 1,3 biliona.

Jeszcze na początku roku 2020 cały rynek krypto wart był około 200 miliardów dolarów. Następnie rozpoczął marsz ku coraz wyższym wartościom przekraczając wartość biliona dolarów na początku 2021 roku. Osiągnął lokalny szczyt na poziomie prawie 2,5 biliona dolarów w połowie tamtego roku oraz szczyt wszechczasów w listopadzie 2021 na poziomie ponad 2,9 biliona.  Głównymi przyczynami tego rajdu były niskie stopy procentowe, czeki od rządu USA dla prawie wszystkich obywateli, ogromne programy rządowe i socjalne, programy skupów aktywów skarbowych i korporacyjnych zwiększające ilość „darmowej” gotówki, stymulowane wszystkimi tymi czynnikami silne odbicie gospodarcze oraz hossa na większości aktywów zwiększająca ogólne zainteresowanie inwestycjami.

Cytując Warren Buffett-a „Dopiero podczas odpływu okazuje się kto pływał nago”. A w listopadzie zeszłego roku bez wątpienia rozpoczął się rynkowy „odpływ”. Amerykański Bank Centralny (FED) jasno zakomunikował cykl podwyżek stóp procentowych, a światowa inflacja bije rekordy wzmagając jastrzębią retorykę FED-u. Kolejne banki centralne także podnoszą lub zapowiadają (Europejski Bank Centralny) podwyżki stóp procentowych. Banki centralne nie tylko kończą programy skupu aktywów ale zapowiadają redukcje swoich bilansów zadając kolejny cios erze taniego pieniądza. Do tego wszystkiego dochodzi wojna w Ukrainie, niepewność gospodarcza, mocne spadki cen akcji na światowych rynkach, a na ustach wielu ekonomistów coraz częściej pojawią się słowo „recesja”. Koniec darmowego pieniądza, wysokie stopy procentowe przy wciąż wysokiej inflacji (groźba stagflacji), korekta/bessa na głównych giełdach świata, wojna – to wszystko czynniki powodujące odpływ kapitałów z najbardziej ryzykownych grup aktywów. A kryptowaluty są na ich czele.

Trudność wyceny projektów, wczesne etapy ich rozwoju, brak lub ograniczone zastosowanie w praktyce sporej części tych projektów, wyceny kosmicznie napompowane tanim pieniądzem, scamy/fraudy/afery (ostatnio kryptowaluta Luna i „stabe”-coin TerraUSD) – to wszystko czynniki pokazujące jedno – rynek kryptowalut stracił sporą część swojej wartości. Jednak wciąż istnieje spory potencjał do dalszych spadków. Być może jako bękart niskich stóp procentowych okaże się także jedną z pierwszy ofiar ich podwyżek.

Szymon Gil 

Makler papierów wartościowych
Michael / Ström Dom Maklerski