Dane makroekonomiczne – perspektywy na dobry drugi kwartał utrzymane

Dane makroekonomiczne – perspektywy na dobry drugi kwartał utrzymane

24 - Cze - 2019 — 5•min

Co prawda majowe dane nie były aż tak dobre jak te z kwietnia, ale i tak uważamy je za solidne. Oczywiście można by się doszukać słabszych stron, ale mając świadomość, że w 2018 r. mieliśmy najprawdopodobniej do czynienia ze szczytem cyklu koniunkturalnego i PKB zanotowało wzrost o ponad 5 proc. r/r, to nie oczekujemy tak spektakularnych danych w tym roku i wzrost PKB w 2019 r. z „czwórką z przodu” nas zadowoli. W maju najbardziej na plus zaskoczyły nas dane z rynku deweloperskiego, które wcześniej w tym roku ani razu nie były tak pozytywne. W komentarzu zwracamy także uwagę na zaskakujące wypowiedzi płynące z banków centralnych UE oraz USA, które stwarzają przestrzeń do dalszego utrzymywania się niskich stóp procentowych na świecie i w Polsce.

Produkcja przemysłowa (w cenach stałych, niewyrównana sezonowo, w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej 9 osób) w maju 2019 r. wzrosła o 7,7 proc. r/r, co przebiło oczekiwania rynkowe o 0,4 pkt proc. Wzrost produkcji r/r odnotowano w 27 z 34 działów przemysłu, z czego największa dynamika widoczna była w produkcji pozostałego sprzętu transportowego (36,9 proc. r/r). Z kolei największy spadek miał miejsce w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego (-12,4 proc. w skali roku). Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja przemysłowa wzrosła o 5,1 proc. w skali roku.

Po dwucyfrowych wzrostach produkcji budowlano-montażowej w poprzednich miesiącach, w maju wzrosła ona o 9,6 proc. w skali roku, co było poniżej konsensusu aż o 6,4 pkt proc. Największy wzrost odnotowano w jednostkach, których podstawowym rodzajem działalności są specjalistyczne roboty budowlane (+14,6 proc. r/r). Jednostki specjalizujące się w budowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej zanotowały wzrost produkcji o 8,8 proc. w skali roku. Z kolei jednostki zajmujące się budową budynków odnotowały wzrost produkcji o 7,0 proc. r/r. Odczyt produkcji budowlano-montażowej skorygowany o czynniki sezonowe zanotował wzrost o 8,2 proc. r/r.

Z tak dobrymi danymi z rynku deweloperskiego nie mieliśmy jeszcze do czynienia w tym roku. W maju liczba oddanych mieszkań wzrosła o 31 proc. w skali roku, a w okresie pierwszych pięciu miesięcy 2019 r. wzrost sięgnął 14 proc. Z kolei liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszeń z projektem budowlanym, wzrosła w maju o 21 proc. r/r, a narastająco od początku 2019 r. notuje spadek o 2 proc. Natomiast dynamika rozpoczętych budów nie zwala z nóg, ale też osiągnęła wzrost, tym razem o 1 proc. r/r (5 proc. narastająco).

Dane z rynku pracy kolejny raz zaskoczyły pozytywnie w przypadku płac, a negatywnie w przypadku zatrudnienia. W maju 2019 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wzrosło o 7,7 proc. r/r (do 5 057,82 zł), co przebiło oczekiwania rynkowe o 0,5 pkt proc. Z kolei przeciętne zatrudnienie wyniosło 6 380,2 tys. osób, co oznacza wzrost o 2,7 proc. r/r, a więc o 0,2 pkt proc. poniżej konsensusu.

Z opublikowanego przez GUS wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych wynika, że inflacja CPI w maju 2019 r. wyniosła 2,4 proc., co było zgodne z prognozami dotyczącymi wstępnego odczytu, który z kolei zakładał wzrost cen o 2,3 proc. r/r. W maju najszybciej rosły ceny żywności i napoi bezalkoholowych (+5,0 proc. w skali roku), a największe obniżki cen miały miejsce w kategorii „łączność” (-2,6 proc. r/r). Z kolei inflacja bez cen żywności i energii wzrosła o 1,7 proc. r/r (analogiczny wzrost jak w kwietniu).

Od 2013 r. inflacja CPI jeszcze tylko raz zanotowała poziom nie niższy niż 2,4 proc. (w listopadzie 2017 r. 2,5 proc.), a średnia w tym okresie wyniosła ok. +0,6 proc. r/r, co pokazuje z jak silnymi wzrostami cen obecnie mamy do czynienia w porównaniu z ostatnimi kilkoma latami. Niemniej jednak Rada Polityki Pieniężnej dalej jest generalnie zwolennikiem utrzymywania stóp procentowych, mimo pojawiania się pojedynczych jastrzębich głosów. Nie można pominąć globalnego środowiska, w którym obecnie się znajdujemy. Dwa główne światowe banki centralne (amerykański i europejski) ponownie otwarcie mówią o luzowaniu polityki monetarnej, dlatego trudno oczekiwać, aby gołębie RPP miało wychylić się przed szereg.

Sprzedaż detaliczna w maju 2019 r. w cenach stałych wzrosła o 5,6 proc. r/r, a w cenach bieżących o 7,3 proc. w skali roku, co było niższe od oczekiwań rynkowych o odpowiednio 1,6 oraz 1,0 pkt proc. Dwucyfrowe tempo wzrostu w cenach stałych zanotowały m.in. „Pojazdy samochodowe, motocykle, części” oraz „Meble, rtv, agd” (po +16,6 proc. r/r). Jedyną kategorią, która zanotowała spadek (o skromne 0,1 proc. w skali roku) była „Tekstylia, odzież, obuwie”.

Dane dotyczące wzrostu Produktu Krajowego Brutto w 1. kwartale 2019 r. zostały zrewidowane z +4,6 proc. r/r do +4,7 proc. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami bardzo dobry wynik zanotowały inwestycje (+12,6 proc. r/r), co jest wynikiem najlepszym od 4 lat. Budujący jest fakt, że duża w tym zasługa inwestycji prywatnych. Z kolei konsumpcja prywatna zanotowała wzrost poniżej 4 proc. r/r, ale nie wykluczamy jej poprawy już w 2. kwartale br.

 

Piotr Ludwiczak
Zarządzający funduszem
Michael / Ström Dom Maklerski