Dane makroekonomiczne – dobry początek roku

Dane makroekonomiczne – dobry początek roku

21 - Lut - 2019 — 4•min

Styczniowe dane makroekonomiczne można uznać jako dobre. Produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna rosły po ok. 6 proc. rocznie, przebijając oczekiwania rynkowe. Dane z rynku pracy także pozytywnie zaskoczyły. Co prawda nie są to tak silne wzrosty jak rok temu, ale chyba nikt się nie łudzi, że 2019 r. będzie tak dobry dla polskiej gospodarki jak miniony rok, w którym PKB wzrósł o 5,1 proc. wg wstępnego szacunku.

Produkcja przemysłowa (w cenach stałych niewyrównana sezonowo w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej 9 osób) w styczniu 2019 r. wzrosła o 6,1 proc. r/r. co przebiło oczekiwania rynkowe o 2,2 pkt. proc. Jest to niewątpliwie duże zaskoczenie zważywszy na wysoką bazę ze stycznia 2018 r. oraz ostatni słaby odczyt PMI. Wzrost produkcji odnotowano w 26 z 34 działów przemysłu, z czego największa dynamika widoczna była w produkcji urządzeń elektrycznych (17,3 proc. r/r). Z kolei największy spadek miał miejsce w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej (-9,5 proc. w skali roku). Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja przemysłowa wzrosła także o 6,1 proc. w skali roku.

Wraz z nowym rokiem zakończył się niespełna dwuletni okres dynamicznych wzrostów produkcji budowlano-montażowej. W styczniu produkcja ta (w cenach stałych, niewyrównana sezonowo, w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej 9 osób) wzrosła o 3,2 proc. r/r, co było wynikiem gorszym o 4,3 pkt. proc. od konsensusu. W danych dotyczycących produkcji nie dostrzegamy niepokojących sygnałów, a jedynie widzimy potwierdzenie naszych oczekiwań co do wolniejszego wzrostu produkcji w 2019 r. Przypominamy, że zeszłoroczny odczyt za styczeń był wyższy o 34,7 proc. r/r, co pokazuje jak wysoko zostało postawiona poprzeczka. Również w przypadku produkcji budowlano-montażowej odczyt skorygowany o czynniki sezonowe był równy odczytowi niewyrównanemu sezonowo.

Analizując skumulowaną liczbę mieszkań oddanych zarówno przez inwestorów indywidualnych (na użytek własny), jak i deweloperów, otrzymujemy wysoki wzrost rzędu +20 proc. r/r. Spodziewamy się gorszych odczytów w perspektywie całego 2019 r., co tłumaczymy umiarkowanym spowolnieniem w branży. W styczniu odnotowano spadek o 4 proc. r/r w przypadku liczby rozpoczętych budów. Z kolei liczba mieszkań na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszeń z projektem budowlanym zmalała o 2 proc. w skali roku.

W przypadku danych z rynku pracy w styczniu 2019 r. obserwowaliśmy dalszy wzrost wynagrodzeń (+7,5 proc. r/r do 4 931,80 zł brutto miesięcznie), co przebiło oczekiwania rynkowe o 0,7 pkt. proc. Również wzrost zatrudnienia (o 2,9 proc. r/r do 6 368,4 tys. osób) pobił konsensus, który zakładał przyrost o 1,9 proc. w skali roku. Naszym zdaniem szybszy od zakładanego wzrost zatrudnienia może wynikać m.in. z dostosowania przez GUS bazy przedsiębiorstw, które uwzględniane są w statystykach (firmy zatrudniające powyżej 9 osób). 

Z opublikowanego przez GUS wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych wynika, że inflacja CPI w styczniu 2019 r. wyniosła 0,9 proc. w skali roku, tj. o 0,1 pkt. proc. poniżej oczekiwań rynkowych. Najszybszy wzrost cen zanotowano w transporcie (+2,6 proc. r/r), natomiast najciekawszy odczyt dotyczył kategorii „Mieszkanie”. Pomimo wzrostu cen tej kategorii w skali roku (+0,6 proc.), w skali miesiąca odnotowano spadek o 0,7 proc. Spodziewamy się korekty cen energii elektrycznej w dalszej części 1. kwartału 2019 r., co powinno przełożyć się na przyspieszenie wzrostu cen, ale i tak nie powinno zmienić gołębiej retoryki RPP.

Sprzedaż detaliczna w styczniu 2019 r. wzrosła o 5,2 proc. w cenach stałych oraz o 6,6 proc. w cenach bieżących, tj. o 0,5 pkt. proc. powyżej konsensusu. Jedyną kategorią, w której sprzedaż w cenach stałych spadła były pojazdy samochodowe, motocykle oraz części (-0,9 pkt. proc. r/r). Z kolei najszybciej rosła sprzedaż mebli, rtv i agd (+10,5 proc. w skali roku).

W międzyczasie poznaliśmy także wstępny szacunek PKB za 2018 r., który wyniósł +5,1 proc. r/r oraz za 4. kwartał 2018 r. (+4,9 proc. r/r). Z danych wstępnych można wywnioskować spowolnienie wzrostu konsumpcji prywatnej w okolice 4 proc. r/r (dane za 4. kw. 2018 r.). Finalny odczyt PKB za 4 kw. 2018 r. powinniśmy poznać 28 lutego br. 

 

Piotr Ludwiczak
Zarządzający funduszem
Michael / StrömDom Maklerski